
Zawszę na wyprawy robię kanapki i szykuję tzw. herbatkę Taty - z cytrynką.
Ale dzisiaj postanowiłem zrobić grill - delikatna cukinia, z krupniokiem owiniętym szczypiorem, z pieczonym młodym ziemniakiem w ziołach i ta słynna kiełbasa, na chrupko z dodatkiem cebuli i sałatki pomidorowej, a wszystko szło prosto z ogrodu, u mojego Taty:)
Wszystkim Tatom Dużo Dobrego Życzę.
0 komentarze:
Prześlij komentarz